5 Czerwca 2013 r. pod gmachem Kancelarii Prezesa Rady Ministrów odbyła się manifestacja działkowców mazowieckich, w obronie ogrodów działkowych i obywatelskiego projektu ustawy o ROD. W manifestacji uczestniczyło prawie 500 osób, działkowców i sympatyków ogrodów działkowych. Wszyscy zgromadzeni byli ubrani w czapeczki z logo PZD, na piersi mieli przypięte zielono-żółte kotyliony, a w dłoniach dzierżyli banery z hasłami w obronie ogrodów działkowych i obywatelskiego projektu ustawy o ROD. Najważniejsze hasła to „Dzisiaj decydujecie Wy, jutro decydujemy MY”, „Popieramy obywatelski projekt ustawy o ROD”, „NIE dla projektu PO o ogrodach działkowych”. Wszystkim demonstrującym oraz zainteresowanym przechodniom rozdawane były ulotki zawierające krótką informacje na temat obywatelskiego projektu ustawy o ogrodach działkowych oraz zagrożeń dla działkowców płynących z projektu PO.
Licznie przybyłych manifestujących powitał Wiceprezes OZM PZD Stanisław Zawadka oraz Antoni Kostrzewa członek Krajowej Rady PZD. Następnie odegrano hymn związkowy „Zielona Rzeczpospolita”, który odśpiewali zgromadzeni. Podczas manifestacji reprezentowane były wszystkie delegatury OZM PZD: płocka, siedlecka, ciechanowska oraz biuro w Ostrołęce. Następnie delegacja działkowców mazowieckich udała się na spotkanie z Prezesem Rady Ministrów Panem Donaldem Tuskiem. Delegacja wręczyła Premierowi czapeczkę z logo PZD oraz kotylion w zielono-zółtych działkowych barwach. Rozmowa miała merytoryczny przebieg, rozmawiano na temat obywatelskiego projektu ustawy o ROD i przyszłości ogrodów działkowych. Na zakończenie spotkania działkowcy wręczyli Premierowi petycję w obronie obywatelskiego projektu ustawy o ROD i ogrodów działkowych. (do zapoznania się z przebiegiem rozmowy z Premierem zapraszamy w odrębnym materiale)
Podczas manifestacji głos zabrało wielu z przybyłych działkowców, pragnących wyrazić swoje poparcie dla obywatelskiego projektu ustawy o ROD i w obronie ogrodów działkowych. Jednym z nich był Pan Stanisław Sybilski z ROD „Na Wirażu”, który powiedział, że działka, którą uprawia od pokoleń jest dla niego jedyną odskocznią od dnia codziennego, oazą zieleni w wielkim mieście, a teraz partia rządząca chce mu to wszystko odebrać. Powiedział wprost, że nie podobają mu się zakusy PO na prawa działkowców. cyt: „dzisiaj jeszcze mam działkę, a co będzie później nie wiem?, bo nie wiem co zrobi PO”. Pani Danuta Parcia z ROD „Zdrowie” zabierając głos powiedziała między innymi, że nikt nie ma prawa zakazywać obywatelom zrzeszania się, a tej podstawowej wolności chcą pozbawić działkowców autorzy projektu ustawy PO. Pan Tadeusz Szmit z ROD „Agawa” nadmienił, że bardzo ważne jest, abyśmy teraz byli zjednoczeni w walce o najważniejszą dla nas sprawę czyli ogrody działkowe. Teraz priorytetem jest doprowadzić do sytuacji, gdy projekt obywatelski stanie się projektem wiodącym podczas prac w komisjach sejmowych. Natomiast Pan Antoni Kostrzewa zabierając głos podkreślił, że walka o ogrody działkowe sięga 1990 roku i wciąż jak widać trwa. A na straży obrony ogrodów działkowych stoi właśnie PZD, które nieprzerwanie walczy o ogrody działkowe w Polsce. Pan Dariusz Antonowicz z ROD „Powstańców” w Płocku, powiedział, że działkowcy nie wyrażają zgody na likwidację PZD, są przeciwni wprowadzaniu likwidatora, o którym mowa w ustawie PO, bo to tak jakby okradać działkowców w majestacie prawa z ich majątku, wypracowanego przez lata ich ciężkiej pracy. Jednocześnie dodał, że posłowie muszą zrozumieć, że to projekt obywatelski powinien stać się projektem wiodącym, bo to działkowcy są jego autorami. Pan Andrzej Lipiński z ROD „Truskawka” w Radomiu, powiedział, że działkowcy zawsze wychodzili naprzeciw rządzącym, nigdy nie stawali przeciwko ważnym inwestycjom w mieście i tak stało się również w Radomiu, gdzie zlikwidowano ogród pod budowę trasy szybkiego ruchu, a potem okazało się, że mimo likwidacji ogrodu, trasa nie powstała, za to powstało nielegalne wysypisko śmieci, którego nikt nie kontroluje. Działkowcy oddali jak się okazało na wysypisko śmieci 40 ha. Pan Lipiński apelował, do rządzących, żeby szanowali działkowców i dorobek ich życia jakim jest działka, bo z obecnych działań partii rządzącej wynika, że tak się nie dzieje. Powiedział, że poparcie jakim cieszy się obywatelski projekt ustawy o ROD nakłada na rządzących niejako obowiązek wspierania tego projektu, bo to przecież obywatele zdecydowali, że popierają obywatelski projekt ustawy o ROD składając pod nim swoje podpisy.
Wszyscy manifestujący, byli zgodni, że trzeba dołożyć wszelkich starań, aby obronić przyszłość ogrodów działkowych w Polsce, aby obywatelski projekt ustawy o ROD stał się projektem priorytetowym podczas prac w komisjach sejmowych. Posłowie natomiast powinni pamiętać, że to obywatele decydują, a działkowcy to ogromna rzesza wyborców, która podczas następnych wyborów może ich nie poprzeć.
Manifestacja cieszyła się także zainteresowaniem mediów ogólnopolskich m.in.: TVP 1, TVP Warszawa, PAP, IAR. Działkowcy chętnie udzielali odpowiedzi na zadawane przez dziennikarzy pytania, podkreślając głównie w swych wypowiedziach, jak ważna jest dla nich działka, że często stanowi ona ich jedyne miejsce wypoczynku i nie można im tego prawa obierać.
AK