Możliwe, że część z Państwa nie pamięta już, że Polski Związek Działkowców stał się przedmiotem niegodnego ataku opartego na manipulacji i przekłamaniach, który miał miejsce w TVP jeszcze w 2016r. Przypomnijmy – 5 października 2016 r. na antenie TVP w programie „Magazyn śledczy Anity Gargas” wyemitowano materiał na temat likwidacji ROD „Bohaterów Westerplatte” w Warszawie. Materiał ten poprzez liczne przekłamania oraz manipulacje przedstawiał w negatywnym świetle działania podejmowane przez Okręgowy Zarząd Mazowiecki PZD podczas likwidacji części ogrodów pod budowę drogi ekspresowej S2. Dziennikarka bezpodstawnie sugerowała w swoim materiale, że PZD sprzeniewierzył 13 milionów złotych i oszukał działkowców przy wycenie działek i wypłacie odszkodowań, co było kłamstwem, a potwierdzeniem tego były liczne dokumenty i materiały, które zostały dziennikarce zaprezentowane podczas jej wizyty w OZ Mazowieckim w Warszawie.
Pominięcie tego faktu milczeniem świadczyło o tym, że prawda nie była do niczego potrzebna, a materiał został zrealizowany w oparciu o z góry ustalona tezę. Rzeczywistość postrzegana oczami dziennikarzy jak się okazuje daleko odbiegała od prawdy.
Reportaż w zasadniczych kwestiach opierał się na wypowiedziach Pani Leokadii, która nie kryła wrogości do PZD (cyt. jednej z jej wypowiedzi z Reportażu „my nie chcemy wracać do Polskiego Związku Działkowców, to jest jedna banda złodziei i nic więcej”) oraz emocjonalnego zaangażowania po stronie osób będących w konflikcie z PZD w związku z nieprawidłowym wyodrębnieniem ROD im. Bohaterów Westerplatte z PZD i rejestracją Stowarzyszenia Działkowego „Zielone Wzgórza”. Pani Leokadia na pytanie autora Reportażu „czy działkowcy widzieli i akceptowali wyceny?”, stwierdziła że „nie dali mi żadnego papieru ze zdjęciami, do obejrzenia, za co mi płacą, za co, ile … nic”. Powyższe twierdzenia były nieprawdziwe. W rzeczywistości Pani Leokadia własnoręcznie podpisała operat szacunkowy wyceniający odszkodowanie za jej działkę, zawierający szczegółowe dane, w tym zdjęcia, które następnie otrzymała na podany przez siebie rachunek bankowy przelewem. Dodatkowo uzyskała działkę zamienną na odtworzonym ogrodzie w Budach Strzyże. Wbrew wymogom rzetelności autor reportażu, nie zweryfikował w żaden sposób prawdziwości twierdzeń Pani Leokadii, pomimo jej zaangażowania po jednej stronie konfliktu np. przez ustalenie nr działki oraz weryfikację w GDDKiA lub PZD czy akceptowała ona operat szacunkowy stanowiący podstawę wypłaty odszkodowania, a także czy ww. nie otrzymała działki zamiennej. Stanowiło to poważne naruszenie rzetelności dziennikarskiej, tj. wymogu sprawdzania zgodności z prawdą uzyskanych wiadomości oraz wymogu zweryfikowania prawdziwości uzyskanej informacji we wszystkich dostępnych źródłach.
W celu wykazania swojej racji i obrony dobrego imienia Polski Związek Działkowców podjął niezbędne działania, w tym wystąpił do sądu przeciwko TVP SA i dziennikarzom, jak również przeciwko Pani Leokadii. Jak się okazuje walka o prawdę i dobre imię w końcu przyniosła dobry skutek, bowiem 25 marca br. wpłynęły do Okręgu Mazowieckiego PZD przeprosiny ze strony Pani Leokadii, w których przeprasza Polski Związek Działkowców i przyznaje, że jej wypowiedzi dot. nieprawidłowych działań Związku były nieprawdziwe. Dodatkowo Pani Leokadia, zgodnie z żądaniem PZD, wpłaciła w dniu 1 kwietnia br. 3 tys. zł na rzecz Polskiej Akcji Humanitarnej (potwierdzenie przelewu wpłynęło do OM PZD w dniu 5.04.br.). W załączeniu przedstawiamy przeprosiny Pani Leokadii. Warto więc walczyć o prawdę i w obronie dobrego imienia Polskiego Związku Działkowców i jego członków.
