„Uchwała określająca sposób wywozu odpadów komunalnych oraz stawki za wspomniane usługi są dla nas nie do przyjęcia i nie do zaakceptowania. Jest to wzrost kosztów o ponad 100 % w skali roku dla Rodzinnych Ogrodów Działkowych w Płocku”.
Płock, dnia 17 lipca 2015 r.
SZANOWNI RADNI
MIASTA PŁOCKA
LIST OTWARTY
Szanowne Panie, Szanowni Panowie Radni Miasta Płocka !!!
My, Prezesi płockich Rodzinnych Ogrodów Działkowych, działając w imieniu rzeszy działkowców z Płocka, zwracamy się do Was, z prośbą o zmianę Uchwały z dnia 27 stycznia 2015 roku w sprawie odbierania odpadów komunalnych od właścicieli nieruchomości, położonych na terenie Gminy Miasta Płocka, na których nie zamieszkują mieszkańcy, a powstają odpady komunalne.
Uchwała określająca sposób wywozu odpadów komunalnych oraz stawki za wspomniane usługi są dla nas nie do przyjęcia i nie do zaakceptowania. Jest to wzrost kosztów o ponad 100 % w skali roku dla Rodzinnych Ogrodów Działkowych w Płocku. Nie uchylamy się od obowiązku wywożenia śmieci z naszych ogrodów, ale nie możemy udźwignąć takiego ciężaru finansowego jaki nam zgotowaliście. Każdy z nas płaci już za śmieci w swoich domach. Skoro przebywamy na działkach, faktycznie przenosimy produkcję tych śmieci w inne miejsce, ale nadal w Płocku. Te same śmieci moglibyśmy przecież produkować w tym samym czasie w domach. Dziwi nas fakt, że z racji posiadania działki musimy płacić dwukrotnie za usuwanie odpadów komunalnych. Na terenach ogrodów działkowych, oprócz opłat, które wnosimy by ogród funkcjonował i pełnił rolę zielonych płuc Miasta Płocka, dodatkowo musimy ponosić koszty (i to nie małe) wywozu śmieci.
Szanowni Państwo !!!
Społeczność Działkowców to w większości ludzie biedni i ubodzy, emeryci i renciści, których nie stać na ekskluzywne wakacje, czy też na urlopy poza granicami kraju. Ich stać jedynie na urlop poza granicami … swojego mieszkania, czyli np. w ogrodzie.
Dla budżetów płockich ogrodów wysokość opłat za wywóz odpadów komunalnych stanowi duże obciążenie, które ogranicza ich rozwój. Jesteśmy takimi samymi mieszkańcami, jak inni płocczanie, a jednak podzieleni przez Radnych Miasta Płocka na tych, którzy działek nie mają i na tych, którzy działki posiadają. I rozumiemy, że ten „RARYTAS” musi nas drogo kosztować, tak? I stąd te dodatkowe i bardzo wysokie koszty? Pytamy, czy to jest sprawiedliwe?
Ogrody płockie w ramach wakacji, i nie tylko, organizują różne akcje dla dzieci, dla emerytów, rencistów, dla seniorów, które w żaden sposób nie są wspierane przez Urząd Miasta Płocka. Są one doskonałą okazją do spędzania wolnego czasu na łonie natury. Te akcje finansujemy sami po to, abyśmy mogli promować zdrowy styl życia, właściwy odpoczynek dla tych, którym nie pozostaje nic innego jak działka. Skoro nie mamy wsparcia ze strony Urzędu Miasta Płocka, to prosimy nie przeszkadzajcie nam w tym, co jest dobre i akceptowane przez płocczan, których jesteście przecież przedstawicielami. Każdy z Was działa dla nas.
Wyrażamy stanowczy sprzeciw wobec podejścia lokalnych władz w stosunku do zielonych płuc Płocka. Pamiętajcie, że my działkowcy też jesteśmy wyborcami. Też mamy prawo głosu. I ten krok, te uderzenie w nas na pewno potraktujemy bardzo poważnie, nie pozostawiając bez echa.
Powtarzamy, nie uciekamy od obowiązku uiszczania opłat, ale prosimy o pozostawienie nam możliwości wyboru firmy, która dla nas okaże się bardziej wyrozumiała niż Urząd Miasta Płocka. Chcemy sami decydować o tym, co się dzieje w naszym ogrodzie. A teraz nie mamy takiej możliwości. Pozostały nam duże koszty. Czy tak naprawdę o to właśnie chodziło?????
Uchwalając Uchwałę wprowadziliście duże koszty utrzymania naszych działek, czy zastanowiliście się nad naszymi dochodami, tzn. emeryturami, rentami i zasiłkami? Czy chodzi o to, by starszy, słabszy człowiek był usunięty poza nawias społeczeństwa?
Z niecierpliwością, ale i z nadzieją oczekujemy na poważne rozważenie poruszonego problemu, o co Was bardzo prosimy.
Z poważaniem
Prezesi płockich Rodzinnych Ogrodów Działkowych