Tegorocznym laureatem krajowego konkursu „ROD Roku 2017”. został ROD im. 2 Armii Wojska Polskiego w Poznaniu, który po tytuł ten sięga nie pierwszy raz w swojej historii.
Ogród z lotu ptaka
Miłość do kwiatów, drzew i przyrody sprawia, że ogrody z roku na rok pięknieją. Nie byłoby to możliwe bez zaangażowania i pracy wielu ludzi, a przede wszystkim bez działalności zarządów ROD, które często poświęcając swój czas i serce dbają o rozwój i piękno powierzonych im w zarządzanie ogrodów. Dzięki środkom, jakie działkowcy razem z PZD solidarnie przeznaczają na modernizacje i remonty infrastruktury ogrody przeobrażają się w przyjemne miejsca spotkań społeczności lokalnej, a także pozwalają na rekreację i wypoczynek, jakich próżno szukać w miejskim zgiełku.
Działka Janiny i Mieczysława Marków
Trudna walka o bycie najpiękniejszym
Powtórzyć sukces jest jeszcze trudniej niż odnieść go po raz pierwszy. ROD im. 2 Armii Wojska Polskiego w Poznaniu był już kilkukrotnie w gronie zwycięzców zarówno w konkursach okręgowych, jak i krajowych. W 2004 roku ogród zajął II miejsce w okręgowym konkursie ROD Roku, zaś rok później został laureatem konkursu krajowego. Dwa lata później udało się dla odmiany wygrać konkurs okręgowy, a w 2008 roku ogród kolejny raz został laureatem krajowego konkursu na Najpiękniejszy ROD Roku. W 2012 ROD im. 2 Armii Wojska Polskiego zajął po raz drugi w historii I miejsce w konkursie „Najpiękniejszy Rodzinny Ogród Działkowy” na szczeblu okręgowym, za co otrzymał prawo reprezentowania Okręgu w konkursie krajowym roku 2013, w którym zajął wysokie, drugie miejsce!
Działka Julii i Rafała Kilanowskich
– Sięgnąć po laur zwycięzcy po raz kolejny w historii to prawdziwe wyzwanie zarówno dla Zarządu ROD, jak i działkowców – mówi Zenon Ptak, wiceprezes ROD im. 2 Armii WP W Poznaniu. – Nie wystarczy pokazać komisji konkursowej wyłącznie zadbane alejki czy dokonane inwestycje, ale trzeba także zmobilizować niemałą rzeszę działkowców, by zadbała o stronę wizualną i zagospodarowanie swoich działek – wyjaśnia. Jak mówi, poziom konkursów krajowych jest bardzo wysoki, a ogrody znajdujące się w czołówce są naprawdę bardzo ładne, tymczasem jedna zaniedbana działka potrafi całkowicie zepsuć efekt wizualny całego ogrodu.
Działka pani Teresy Górczyńskiej
–Dbanie o działkę zajmuje dużo czasu i sił, a nie każdy chce być prymusem – mówi wiceprezes, ale z dumą przyznaje, że w ROD im. 2 Armii Wojska Polskiego odpowiedź na mobilizację jest zawsze pozytywna. – Z pewnością sprzyjają temu dobre notowania także w innych konkursach np. Zielony Poznań, gdzie praktycznie co roku działkowcy z naszego ogrodu są w finale i zdobywają laury i cenne dla nich nagrody – dodaje. To świadczy o tym, że sukces to nie tylko wyróżnienie, ale też potrafi mobilizować do dalszej wytrwałej pracy.
Działka wiceprezesa Zenona Ptaka
Z kart historii
ROD im. 2 Armii WP powstał w tym samym roku, co Polski Związek Działkowców. 2 listopada 1981 roku dowódca Garnizonu Poznań przeznaczył 22 hektary poligonu Wyższej Oficerskiej Szkoły Służb Kwatermistrzowskich na Ogród Działkowy dla żołnierzy zawodowych, emerytów i rencistów oraz pracowników cywilnych wojska. – Pierwszy Zarząd miał wyjątkowo dużo pracy. Trzeba było przeprowadzić niwelację i rekultywację terenu, wykonać prace geodezyjne, podzielić teren na 8 sektorów i 515 działek – wspomina historie ogrodowy kronikarz i jednocześnie wiceprezes ogrodu Andrzej Górczyński. Jak mówi, niektóre działki były w katastrofalnym stanie – zasypane kamieniami, gruzem, śmieciami, a nawet elementami wojskowymi zostawionymi na poligonie. Działkowcy musieli wykonać heroiczną wręcz pracę, by ziemia w tym miejscu nadawała się pod uprawę. Na wiosnę 1982 roku wytyczono drogi i alejki, wykonano 12 ujęć wodnych, rozpoczęto budowę magazynu i ogrodzenia, a na działkach pojawili się pierwsi działkowcy, którzy z uporem walczyli o każdy skrawek tego ogrodu. W kolejnych latach wybudowano studnie głębinowe, hydrofornie, położono instalację elektryczną i wodociągową. Także w kolejnych latach ogród rozwijał się i powiększał.
Świetlica i urządzenia sportowe
W 1999 r. przejęto teren po jednostce wojskowej. W budynkach – które były w opłakanym stanie zarząd ROD wspólnie z działkowcami urządził świetlicę, którą następnie rozbudowano, a tuż obok postawiono plac zabaw. Obecnie ogród liczy sobie 640 działek na powierzchni 24,1 ha, w tym jedna z działek użytkowana jest przez Stowarzyszenie Osób Niewidomych i Słabowidzących. Dotychczas społeczność działkową tego ogrodu tworzyli głównie wojskowi emeryci i renciści, a także wdowy po nich i ich dzieci. Jednak w ogrodzie coraz wyraźniej widać następująca powoli zmianę pokoleniową. – Najstarsi użytkownicy nie mają już sił na prace w ogrodzie, dlatego stery przejmują młodzi. Co roku mamy około 20 nowych działkowców, którzy zachęceni są nie tylko świetnym położeniem ogrodu (znajduje się on dość blisko centrum Poznania, w pobliżu dużych osiedli mieszkaniowych), a także pełną infrastrukturą i dobrą opinią o ogrodzie – mówi wiceprezes Zenon Ptak.
Ogrodowy plac zabaw
Dzieje się w ogrodzie
Ogród ten od wielu lat należy do czołówki poznańskich ROD, który jest nie tylko piękny i doskonale zarządzany, ale też wnosi nieoceniony wkład w rozwój idei otwartego ogrodnictwa działkowego. ROD im. 2 Armii Wojska Polskiego w Poznaniu od lat współpracuje i udostępnia działki oraz ogród na potrzeby Domu Dziecka, Stowarzyszenia na Rzecz Osób z Chorobą Alzheimera oraz Przyjaciół Niedowidzących i Słabowidzących, a także współdziała z Centrum Innowacji Społecznej, które organizuje na terenie ogrodu Pikniki Senioralne.
Koncert seniora
Działalność prospołeczna to nie jedyna forma działalność społeczności działkowej tego ogrodu, bowiem poczucie jedności i wspólnoty z innymi działkowcami skupionymi wokół PZD jest tu naprawdę wysokie. – Gdy była potrzeba zajmowaliśmy stanowisko przeciw próbom podważania ustawy o ROD. Aktywnie wspieraliśmy także inicjatywę „Stop rozbiórkom altan!” – wymienia Andrzej Górczyński, wiceprezes ROD. Ogród może być także przykładem dobrego zarządzania, bowiem co roku prowadzone są tu jakieś inwestycje, które mają unowocześnić ROD i usprawnić działkowcom funkcjonowanie na działkach oraz użytkowanie ogrodu.
Piknik z Alzheimerem
Zarząd ROD w minionym roku wymienił zbiorniki hydroforowe i rozbudował plac zabaw. Powstała także ścieżka edukacyjno – ekologiczna sfinansowana z dotacji WFOŚiGW z interesującymi planszami edukacyjnymi. W trakcie realizacji są kolejne inwestycje, tj. wymiana szafek energetycznych i remont świetlicy. Zaś najnowszym nabytkiem jest plenerowa siłownia, obok której stanął stół do gry w tenisa stołowego potocznie zwanego ping-pongiem.
Dzień dziecka w ROD
Piękny nie znaczy bezproblemowy
Czy w tak pięknym i zadbanym ogrodzie mogą być jakieś problemy? – Oczywiście – mówi gospodarz ogrodu Jerzy Lemański, który na co dzień dba o tereny wspólne ogrodu. – Naszym największym problemem są śmieci – mówi. –Nie tylko nasi działkowcy, ale ogólnie Polacy nie są nauczeni segregacji, więc niestety potrzebują wielu napomnień i rozmów, by zrozumieć, że nie da się już wrzucać wszystkich odpadów do jednego worka – wyjaśnia. Jak dodaje jednak z roku na rok jest coraz lepiej w tym względzie, choć do ideału jeszcze trochę brakuje.
Działka Marianny Kubickiej
Wiceprezes Ptak mówi z kolei o niskim zaangażowaniu działkowców w pracę społeczną. – Mamy w naszym ogrodzie tzw. opiekunów sektorów. Niestety brak jest chętnych do sprawowania tej funkcji, dlatego obecnie pełnią je członkowie Zarządu. Co robi opiekun sektorów? Zajmuje się bezpośrednim kontaktem z działkowcami z danego sektora. Jeśli są jakieś problemy czy zaniedbania, to ich wyjaśnienie i dostrzeżenie zależy głównie od opiekuna sektora, który ma pod opieką i bezpośrednim nadzorem ok. 60 działek.
– Poza tym większych problemów nie mamy – potwierdza wiceprezes ROD.
Oby więcej było tak wspaniałych i godnych naśladowania ogrodów. Zwycięzcy serdecznie gratulujemy!
Przyg. AH
Zdjęcia przesłane do KR PZD w ramach konkursu.