Nie tylko relaks i rozrywka – uprawy i ekologia na działkach w ROD „Zachęta” w Wesołej

Kameralny ROD „Zachęta” w Wesołej, położony pomiędzy lasem, a osiedlem czteropiętrowych bloków mieszkalnych wpisał się już w krajobraz tej okolicy. Służy nie tylko działkowcom, ale także okolicznym mieszkańcom, jako miejsce spacerów. Zżyta społeczność działkowców w połączeniu z zaangażowanym zarządem ROD, dają  ciekawy efekt w postaci estetycznie, różnorodnie oraz świadomie i ekologicznie zagospodarowywanych działek.

 

Nie brakuje tu działkowców, którzy od lat starają się zgodnie z funkcją i rolą działki, uprawiać warzywa, zioła i owoce, a dodatkowo dbają o glebę i środowisko, oszczędzając wodę oraz prowadząc swoje uprawy metodami naturalnymi. Na wyróżnienie z pewnością zasługuje działka Pani Janiny i Pana Bonifacego, na której znajdujemy przede wszystkim obfitość upraw warzywnych.

Doświadczeni działkowcy użytkują swoją działkę od niemal 45 lat, a dzięki bogactwu uprawianych na niej roślin oraz estetycznemu zagospodarowaniu, byli laureatami wewnętrznego konkursu ogrodowego na najlepszą działkę w ROD.

Pani Janina z pasją i bardzo ciekawie opowiada o działce, roślinach, o włożonej pracy i metodach uprawy. Na działce znajduje się estetycznie utrzymana szklarnia z uprawami różnych odmian pomidorów oraz papryki.

Nie brakuje  innych warzyw, w tym między innymi kilku odmian sałaty, cebuli ( w tym szalotki), czosnku, bobu, ziemniaków, fasoli, buraków. Znajdziemy także zioła, w tym miętę, z której Pani Janina przyrządza pożywny napój.

Na działce uwagę zwraca nie tylko bogactwo warzyw, ale też różne krzewy owocowe – maliny, żurawina, pigwowiec, borówka amerykańska, czy jagoda kamczacka (na zdjęciu poniżej).

Pani Janina pokazuje z dumą sporządzony przez siebie wyciąg z czosnku, stosowany z powodzeniem do ochrony roślin przed szkodnikami. Przy altanie widzimy także prosty sposób zbierania wody deszczowej.

– Dzięki stosowaniu naszego wyciągu z czosnku, na drzewach i innych roślinach nie ma mszyc i nie mamy z nimi kłopotu Stosuję także preparat do walki z chwastami, który robimy z mężem na bazie octu, płynu do naczyń oraz soli. Do nawożenia roślin także mamy preparat własnej roboty sporządzany z olchy czarnej, mniszka lekarskiego i pokrzywy. Staramy się unikać preparatów typowo chemicznych, kupowanych w sklepach – opowiada Pani Janina.

Na działce jest także stale używany, spory kompostownik, z którego pozyskiwany jest kompost do uprawy gleby.

Z kolei Pan Bonifacy, prezentuje ciekawy i ekologiczny sposób wyłapywania uciążliwego na działce i w ogrodach szkodnika – turkucia podjadka, drążącego korytarze pod powierzchnią gleby.

Alejki pomiędzy grządkami wyłożone są wykładziną imitującą trawnik, a pod nią w ziemi zagłębione są plastikowe kubki, do których wpadają szkodniki.

Niemniej ciekawymi rozwiązaniami na  działce mogą pochwalić się również inni działkowcy. U Pana Franciszka, działkowca od 2009 roku, zobaczyć można instalację do zbierania i wykorzystania wody deszczowej.

Woda z opadów poprzez rynnę dostaje się do zbiornika o pojemności 1000 litrów, by następnie poprzez węże zasilać rośliny lub całe rabaty. Nie marnuje się deszczówka także z innych rynien przy altanie, gdzie ustawione pojemniki do jej zbierania.

Wizyta w ogrodach to także okazja do zapoznawania działkowców z broszurami wydanymi przez KR PZD „Warzywnik intensywnie” i „Bądźmy świadomi, bądźmy eko”, które działkowcy przyjmują z zainteresowaniem.

Zaglądamy też na działkę Pana Kazimierza, który wraz z żoną od 1994 roku zagospodarowują działkę, głównie po to, by nie tylko odpoczywać, ale pozyskiwać z niej warzywa i owoce. Z dumą prezentuje drzewa i krzewy owocowe (w tym borówkę amerykańską) oraz uprawy przeróżnych warzyw.

W szklarni Pana Kazimierza (zdjęcia poniżej) znajduje się ciekawa, estetycznie prowadzona uprawa pomidorów i papryki.

Na działce widzimy także estetycznie urządzone rabaty warzywne, a także między innymi krzewy borówki amerykańskiej i jagody kamczackiej.

Pan Kazimierz wyposażył działkę w kompostownik w nowoczesnym stylu, dzięki czemu łatwiej i szybciej może uzyskać kompost do uprawy swoich ulubionych warzyw i innych roślin.

Ciekawe, wprowadzane właśnie innowacje znajdujemy również na działce Pani Lidii, naszej przewodniczki po ciekawych działkach w ROD „Zachęta”, która aktywnie i z dużym zaangażowaniem pracuje w ROD, sprawując funkcję prezesa zarządu.

Uprawy warzyw w skrzyniach porządkują przestrzeń niedużej, wąskiej działki i ułatwiają prace pielęgnacyjne.

Jak na nowoczesną działkę przystało, nie brakuje także pomysłowo i dyskretnie umieszczonego przy altanie zbiornika do zbierania wody deszczowej.

Pani Lidia oprócz prowadzenia uprawy roślin, stara się także dbać o małe, pożyteczne zwierzęta na działce. Wśród krzewów znalazło się miejsce dla małego domku dla jeży (zdjęcie poniżej).

Nie można oprzeć się wrażeniu, że działki w ROD „Zachęta” w Wesołej stanowią dla działkowców coś o wiele więcej niż tylko okazję do odpoczynku, relaksu, spotkań towarzyskich.

Są one dla nich przede wszystkim miejscem gdzie można łączyć hobby ogrodnicze (głównie uprawy warzyw i owoców) z rekreacją na świeżym powietrzu dla całych rodzin, a także cieszyć się ze wspólnych relacji – szczególnie w trudnym okresie stanu epidemii w naszym kraju.

 

Tekst i zdjęcia: Maciej Aleksandrowicz

OZ Mazowiecki PZD