Kolejny już raz instytucja Rzecznika staje się bronią w walce przeciwko ustawie o ROD, a metodą podważania zapisów jest kwestionowanie działalności PZD i podważanie jego znaczenia dla ogrodnictwa działkowego w Polsce. Tym razem w swoim wystąpieniu RPO zwrócił uwagę na rzekome problemy, jakich doświadczają nowe stowarzyszenia próbujące się wyłączyć. Dr Adam Bodnar swoim działaniem pokazuje, że działkowcy są jego „oczkiem w głowie”, choć oczywiście chodzi tu o wąskie grono tych, którzy decydują się na wyłączenie z PZD, bo ci wciąż pozostający w strukturach PZD są raczej „solą w jego oku”. Prowadzenie negatywnej kampanii przeciwko Związkowi nie może jednak pozostać niezauważone przez struktury PZD, dlatego list w tej sprawie wystosowało do Rzecznika Prezydium Krajowej Rady PZD. Zachęcamy do zapoznania się z treścią tego wystąpienia.