Prezydent Rzeszowa od kilku lat odmawia działkowcom ze zlikwidowanego ogrodu należnego im odszkodowania. To nie pierwszy przypadek, gdy najwyższy rangą urzędnik samorządowy w tym mieście neguje obowiązujące w Polsce prawo. By prawda wreszcie zatriumfowała, urzędnicy muszą tracić swój autorytet, działkowcy nerwy i pieniądze, a sądy cenny czas – Czytamy w Dzienniku Trybuna. 20150520_DZIENNIK_TRYBUNA_UTRACONY_OGROD_71b06.pdf