W piątek, 21 lipca odbyło się, zwołane w trybie pilnym II posiedzenie Okręgowej Rady Mazowieckiej PZD. Głównym przedmiotem posiedzenia było przedstawienie i omówienie zagrożenia, jakie stanowi nowe projekt Studium uwarunkowań i kierunków zagospodarowania przestrzennego M. St. Warszawy dla 37 ogrodów warszawskich, których przeznaczenie w Studium jest inne niż „zieleń działkowa”.
Wiceprezes komisarycznego OZM, który otworzył i prowadził posiedzenie ORM PZD, przywitał zaproszonych gości: Prezesa Związku – Eugeniusza Kondrackiego, Przewodniczącą OKR PZD – Kazimierę Pochodyłę oraz przedstawicieli warszawskich ogrodów, którym grozi likwidacja.
Wiceprezes komisarycznego Okręgowego Zarządu Mazowieckiego – Grzegorz Buklad omówił sprawę wyłożenia do konsultacji społecznych studium uwarunkowań i kierunków zagospodarowania przestrzennego M. St. Warszawy. Wskazał, że w związku z niekorzystnym ujęciem w studium terenów zajętych przez 37 ROD, ich dalszy byt jest zagrożony. Następnie przestawił działania podjęte dotychczas przez Okręg w obronie ROD: kontakty i spotkania z Zarządami zagrożonych ROD, udział w konsultacjach społecznych w dniu 21.06.2023 r., przyjęcie stanowiska przez KOZM PZD, skierowanie pism do Prezydenta m.st. Warszawy, rad dzielnic oraz burmistrzów dzielnic, powołanie zespołu i przyjęcie kierunków działań, zaplanowano spotkanie z radnym w dniu 26.07.2023 r., sporządzono listę i kalendarz spotkań z przedstawicielami władz, prowadzone jest zbieranie podpisów pod petycjami, w przygotowaniu są banery i ulotki dla ROD. Publikowane są również wystąpienia Zarządów ROD w sprawie studium, artykuły i nagrania TV. Planowane są również konkretne działania medialne. Pan Grzegorz Buklad zaapelował o wspólne działanie i zaangażowanie się w obronę ROD.
Następnie głos zabrał Prezes PZD – Pan Eugeniusz Kondracki, który wskazał, iż sprawa dotyczy ok. 4000 działek i ok. 30 000 faktycznych użytkowników. Podkreślił, że studium to jeszcze nie jest likwidacja, ale jest to realne zagrożenie w krótkim czasie, a najwcześniej znikną te ogrody, których tereny są przeznaczone pod budownictwo i usługi. Działać będą bowiem potężne wpływy i pieniądze. Prezes Związku przypomniał, iż w 2023 roku obchodzimy 10-lecie uchwalenia ustawy o ROD, która pozwoliła na zachowanie ROD. Gdyby nie działania dziesiątek tysięcy działkowców przed uchwaleniem społecznego projektu ustawy z 2013 r. o ROD, to dziś nie musielibyśmy się troszczyć o obronę ROD, bo ich by po prostu nie było. Teraz ponownie działkowcy i Związek są zmuszani do obrony ROD.
Szkoda, że nie ogrody nie znajdują uznania u władz Warszawy. Miasto deklaruje, że przywiązuje się wagę do zieleni, to gdzie tu miejsce na likwidację ponad 90 ha już zorganizowanej zieleni pod ogrodami? Prezes PZD stwierdził dalej, iż lobby deweloperskie jest silniej, ale nie zawsze muszą zwyciężać pieniądze. Ważne jest to, czego ludzie potrzebują, a ludzie nadal poszukują działek, których w ogrodach brakuje. Miasto ma obowiązek wspierać ogrody, a nie je likwidować. Nie pozostawia się nam żadnego wyboru i będziemy walczyć o ogrody, docierać do działkowców, sympatyków i radnych, społeczeństwa. Eugeniusz Kondracki odniósł się również do działającego w Warszawie stowarzyszenia, które zajmuje się gospodarką przestrzenną Miasta i opracowanego przez nie raportu w sprawie studium. Raport potwierdza, że ludzie widzą, czuwają i postrzegają ogrody tak jak my i jest to jedna wielka obrona ROD.
Jak podkreślił Prezes PZD, warszawiaków stać na to, aby obronić ogrody działkowe, które są ogromną wartością: kiedy jest bieda ogrody żywią, w upały dają cień, seniorom dają azyl. Grzechem jest podnoszenie na to ręki. Podziękował jednocześnie Zarządom ROD, które już działają i są bardzo aktywne. Władze Miasta muszą zobaczyć, czego chcą działkowcy i warszawiacy. Działkowcy i Związek utrzymują z własnych składek, w samej tylko Warszawie ponad 1000 ha zieleni i mogą ją udostępnić społeczeństwu, jednak na zasadzie partnerstwa i przy pomocy Miasta m.in. poprzez dofinansowanie ogrodów. Nie może bowiem być tak, że ogrody otworzą się, wyłącznie na koszt i ryzyko działkowców.
Miasto Warszawa jest skąpe dla działkowców, mało jest dotacji dla ROD. Mało jest teraz miast w Polsce, które by nie przeznaczały pieniędzy na ogrody. Warszawa jest niechlubnym wyjątkiem. Krajowy Zarząd i Krajowa Rada PZD będą pomagać w obronie ogrodów. Na zakończenie wystąpienia, Prezes PZD wzywał wszystkich do działania na rzecz obrony ogrodów. Jeżeli wszyscy się zmobilizujemy, to ogrody obronimy!
Następnie głos zabrała Pani Agata Stępniewska z zarządu ROD „Czerniaków”, która dziękowała za słowa otuchy i wsparcia. Podkreśliła mobilizację i bliską współpracę wszystkich, zagrożonych ROD. Przedstawiciele ogrodów byli na posiedzeniu Rady Dzielnicy Mokotów, a Rada przyjęła stanowisko o uznaniu roli ekologicznej ROD, ale już nie o utrzymaniu ich dotychczasowej powierzchni. Było też wystąpienie na posiedzeniu Rady M. St. Warszawy, ale kilku radnych opuściło salę po wystąpieniu innej organizacji, więc nasz głos – działkowców w obronie ROD nie był już tak słyszany. Pani Agata Stępniewska zwróciła się o wsparcie, również podczas zaplanowanej pikiety. Wskazała, iż jeśli pokarzemy, że jest nas jako działkowców dużo, to odbiór naszych postulatów będzie inny. Hasło otwarcia ogrodów to drażliwy temat, ale musimy działać, dlatego też ogrody czerniakowskie organizują z Okręgiem piknik ekologiczne, który będzie otwarty dla lokalnej społeczności. Przypominała o zbieraniu podpisów pod petycją, których są teraz 3 dostępne online. Zwróciła się o podpisywanie wszystkich, o przekazywaniu ich dalej, a także o składanie uwag do studium, bo nigdy nie wiadomo, kto jeszcze będzie potrzebował takiego wsparcia.
Następnie Sylwia Wąsikowska z ROD „Kaloria” potwierdziła działania w zakresie nawiązania kontaktu z radnymi, a także wystąpienie do Radu Osiedla Siekierki o wsparcie. Natomiast Prezes zarządu ROD „Imielińska” zaapelowała, aby w rozmowach z przedstawicielami władz miasta przypomnieć, że też z podatków działkowców, jako warszawiaków są ponoszone koszty utrzymania zieleni parkowej, więc te osoby niejako podwójnie ponoszą koszt utrzymania zieleni miejskiej. Pani Renata Zwięglińska z ROD „Mechanizacja” wskazała, że Studium jest pod hasłem zieleni w Warszawie i należy poruszyć kwestie terenów zalewowych oraz, że niektóre tereny ROD są chronione pod względem przyrodniczym. Zwłaszcza ważne byłoby wsparcie eksperckie w tym zakresie, włącznie z rozważeniem wniesienia skargi do Komisji Europejskiej. Głos zabrała również Prezes zarządu „Jutrzenka”, która przypomniała, iż tradycje ogrodów sięgają dziesiątek lat, tak jak ROD „Jutrzenka, który ma prawie 100 lat.
Podczas dyskusji, głos zabrali również członkowie Okręgowej Rady Mazowieckiej PZD: Witold Błachowicz, który zwrócił uwagę, iż działkowcy to pełnoprawni obywatele Warszawy. Podkreślił również, iż należy szukać w Radzie M. St. Warszawy tych osób, które są przeciwne likwidacji ogrodów działkowych. Trzeba przeciwstawiać się inicjatywom likwidacji zieleni działkowej. W jego ocenie od władz miasta trzeba domagać się obrony ogrodów, ponieważ obecne działania władz Miasta są przeciwne tendencjom w Europie. Głos zabrała również Katarzyna Maśna, która poruszyła ważną kwestię tj. wygląd ogrodów w oczach przechodnia. Podkreśliła, iż ogrody mają dużo pracy do wykonania, jeżeli chcemy być ogrodami otwartymi dla społeczeństwa m.in. w zakresie przygotowania terenów wspólnych i domów działkowca, żeby przyjmować gości. Pan Krzysztof Celiński wskazywał, że nie wszyscy radni zgadzają się z zapisami w studium i chcą udzielić wsparcia ogrodom.
Po wyczerpaniu dyskusji, Okręgowa Rada Mazowiecka PZD jednomyślnie przyjęła Stanowisko w sprawie nowego Studium uwarunkowań i kierunków zagospodarowania przestrzennego Miasta Stołecznego Warszawy.
Okręgowa Rada Mazowiecka PZD podjęła również uchwałę w sprawie zatwierdzenia sprawozdań zbiorczych rodzinnych ogrodów działkowcach za 2022 rok oraz uchwałę w sprawie zatwierdzenia zbiorczych preliminarzy ROD na 2023 rok.
Wobec pisemnej rezygnacji jednego z członków ORM PZD, organ podjął uchwałę w sprawie stwierdzenia wygaśnięcia mandatu.
Na zakończenie posiedzenia, wiceprezes komisarycznego OZM PZD – Grzegorz Buklad podziękował wszystkim za przybycie oraz bardzo merytoryczną dyskusję.
Biuro Okręgu Mazowieckiego PZD