Okres stanu epidemii w naszym kraju pokazuje, jak bardzo użytkowanie działki, posiadanie własnej oazy zieleni w mieście jest potrzebne ludziom. Poszukując potwierdzenia tego trendu, odwiedzamy ROD „Zachęta” w Wesołej, gdzie okazuje się, że działka to nie tylko sposób na realizację hobby i odpoczynek, ale to także niejednokrotnie jedyna ucieczka dla rodzin z dziećmi, które dzięki działce mogą w miarę normalnie funkcjonować, odpoczywać, dbać o zdrowie.

Olbrzymie zainteresowanie nabyciem prawa użytkowania działki w ostatnim czasie, to także świetna okazja, żeby poznać sposób użytkowania działek przez działkowców. Widzimy, że zalecane przez Otwarty program Klimatyczny PZD oraz Otwarty Program Nowoczesnego Zagospodarowania Działek działania są już wprowadzone w życie. Spotykamy zbiorniki na wodę deszczową, uprawy w skrzyniach oraz wiele upraw warzyw, ziół i krzewów owocowych. Co więcej, zauważyć można, iż wielu działkowców wkłada w uprawę działki wiele wysiłku i traktuje je jako swoje miejsce na ziemi, oazę zieleni i wypoczynku dla całej rodziny.

Takie podejście do użytkowania swojego kawałka zieleni w ROD i jego roli znajdujemy na działce Pani Marzeny i Pana Marcina. Wraz z dwójką dzieci, w tym ze zmagającą się z ciężkim schorzeniem córeczką Zuzią, traktują działkę, jako miejsce wypoczynku i ucieczki przed codziennością. Młodzi działkowcy rozpoczęli użytkowanie działki dopiero w ubiegłym roku, przejmując ją od poprzedniego użytkownika, a już mogą pochwalić się ciekawym, estetycznym zagospodarowaniem, w tym także ekologicznymi rozwiązaniami.

Zdjęcie z archiwum użytkowników działki

Wrażenie robi porównanie zagospodarowania działki, kiedy zaczęli użytkować działkę w 2019 roku (zdjęcie powyżej) i obecnie, kiedy jest zagospodarowana (zdjęcie poniżej).

Pani Marzena i Pan Marcin ogromnym nakładem pracy, w krótkim czasie doprowadzili działkę do stanu, którym mogą się chwalić – są przykładem dla innych nowych działkowców. Działka podzielona jest na strefy – ozdobną, rekreacyjną, uprawową oraz kącik zabaw dla dzieci.

Od Pani Marzeny dowiadujemy się, że celowo zaplanowała działkę w taki sposób, by łączyła w sobie w estetyczny sposób poszczególne funkcje – także funkcje uprawową (np. warzywa w skrzyniach lub pomysłową, pionową konstrukcję do uprawy truskawek oraz mini szklarnię).

– Działka jest dla nas obecnie drugim domem, zapewnia nam w miarę normalne funkcjonowanie, a dzieciom możliwość bezpiecznego, swobodnego przebywania na świeżym powietrzu, odpoczynku i ruchu – mówi Pan Marcin.

Choć działka ma około 300 m2, znalazło się na niej miejsce na mały plac zabaw dla dzieci, ale także kącik do relaksu dla całej rodziny.

– Staraliśmy się, aby jak najszybciej zagospodarować działkę, by móc na niej odpoczywać z dziećmi i uprawiać swoje warzywa i owoce. Staramy się także kompostować odpady roślinne oraz pozyskiwać, w prosty sposób wodę deszczową w dwóch zbiornikach, dzięki czemu możemy podlewać ogród miękką wodą – wystarcza na kilka podlewań z jednego opadu deszczu – opowiada Pan Marcin.

Na działce młodych działkowców w ROD „Zachęta” znajdziemy ciekawie połączone rośliny ozdobne z użytkowymi – na rabatach wkomponowane są nasadzenia borówki amerykańskiej, ładnie prowadzonej jabłoni, derenia jadalnego, lawendy, ziół.

Pani Marzena opowiada o roślinach i prezentuje rabaty, na których estetycznie udało się połączyć drzewa i krzewy ozdobne z roślinami użytkowymi.

Część ozdobna działki Pani Marzeny i Pana Marcina

– W związku z tym, że nasza córeczka Zuzia cierpi na ciężkie schorzenie i wymaga stałej uwagi, opieki i rehabilitacji, działka jest nieoceniona jako wsparcie procesu rehabilitacyjnego. Możemy powiedzieć, że działka ratuje nam życie – szczególnie teraz w czasie epidemii – opowiada Pan Marcin.

Gospodarz działki zaskakuje także wiedzą na temat ogrodów działkowych oraz PZD – wspomina między innymi o najstarszym ogrodzie działkowym im. Powstańców Wielkopolskich w Koźminie Wielkopolskim, o śledzeniu przez niego strony internetowej PZD i zapisów przepisów związkowych.

Rodzinna i bardzo gościnna działka młodych działkowców z ROD „Zachęta” pokazuje, że działkę w ROD można zagospodarować w niedługim czasie, ale przede wszystkim jest dowodem na to, jak bardzo potrzebujemy kontaktu z zielenią i jak wiele może dać każdemu pokoleniu korzystających z niej ludzi. Jest też świetnym przykładem dla innych działkowców, że pomimo różnych kłopotów, zmartwień działka daje najlepszą okazję do odpoczynku, realizacji hobby ogrodniczego i zdrowej rekreacji w dużych aglomeracjach.

Tekst i zdjęcia: Maciej Aleksandrowicz

OZ Mazowiecki PZD