„Mnożące się wciąż roszczenia spadkobierców gruntów lub osób tytułujących się spadkobiercami zrzeszonymi w stowarzyszeniu „Dekretowiec”, stają się zmorą ogrodów działkowych w Warszawie, a działkowcy zostawieni są sami sobie”.
Warszawa, dnia 27 stycznia 2015 r.
Pani Hanna Gronkiewicz-Waltz
Prezydent Warszawy
Stanowisko Okręgowego Zarządu Mazowieckiego
Polskiego Związku Działkowców
w sprawie odmowy rejestracji statutu PZD
Szanowna Pani Prezydent!
Działkowcy w całym kraju długo wyczekiwali na uchwalenie nowej ustawy o rodzinnych ogrodach działkowych, a później cieszyli się z wejścia w życie nowego prawa, które miało zabezpieczać ich prawa i pozwolić wreszcie spokojnie użytkować działki. Niestety, radość trwała krótko, ponieważ niemal od samego początku obowiązywania nowych przepisów były one podważane i atakowane przez różne instytucje, z Rzecznik Praw Obywatelskich włącznie, która poddała w wątpliwość konstytucyjność ustawy.
Oprócz ciągłego zagrożenia dla bytu ogrodów w naszym kraju, na działkowców spada obecnie dodatkowy cios w postaci odmowy rejestracji nowego Statutu PZD. Dowiadujemy się, że Sąd Rejestrowy, przy negatywnej opinii Prezydenta Warszawy, odmawia rejestracji Statutu PZD uchwalonego na Nadzwyczajnym Zjeździe PZD w dniu 23 października 2014roku, a odmowa argumentowana jest niedopełnieniem przepisów w zakresie trybu zwołania Zjazdu PZD. Trudno zrozumieć taką argumentację, ponieważ dokładnie w tym samym trybie uchwalony został Statut PZD w 2011 roku i wówczas podobne zarzuty zostały oddalone przez Sąd Rejestrowy. Nie można zapominać o tym, że ustawa z dnia 13 grudnia 2013 roku o rodzinnych ogrodach działkowych w artykule 68 nakazała Polskiemu Związkowi Działkowców uchwalenie nowego statutu w oparciu o dotychczasowy statut. Dodać trzeba także, iż Polski Związek Działkowców dochował szczególnej staranności, by wszystkie jego jednostki terenowe, czyli okręgowe zarządy zrealizowały w pełni wymagania ustawy i przeprowadziły konferencje przedzjazdowe, a co za tym idzie wyłoniły delegatów na zjazd.
Okazuje się, że działkowcom nie jest pisany odpoczynek i nawet ustawa uchwalona przez Sejm nie gwarantuje im spokojnego czerpania pożytków ze swoich działek i muszą oni bez przerwy walczyć o przetrwanie i dalsze funkcjonowanie ogrodów działkowych. Jeśli weźmiemy jeszcze pod uwagę ogromne problemy ogrodów działkowych w Warszawie, które próbuje się zlikwidować bez odszkodowań z tytułu tzw. „dekretu Bieruta” przy braku reakcji władz stolicy, to sytuacja ogrodów działkowych rysuje się w czarnych barwach. Mnożące się wciąż roszczenia spadkobierców gruntów lub osób tytułujących się spadkobiercami zrzeszonymi w stowarzyszeniu „Dekretowiec”, stają się zmorą ogrodów działkowych w Warszawie, a działkowcy zostawieni są sami sobie.
Szanowna Pani Prezydent!
Trudno oprzeć się wrażeniu, że odmowa rejestracji Statutu PZD nie jest niestety przejawem dbałości sądu o budowanie państwa prawa, dbającego o obywateli, a tylko kolejną próbą pognębienia miliona działkowców, nie tylko przez podmioty, które ostrzą sobie zęby na grunty zajmowane przez ogrody, ale też przez władze, które powinny kierować się dobrem obywateli. Możemy zapewnić, że działkowcy gotowi są walczyć o swoje prawa wszystkimi legalnymi sposobami, także manifestując swoje zdanie na ulicach stolicy. Mamy nadzieję, iż nie będziemy zmuszeni sięgać po środki ostateczne, zaś ponowne pochylenie się nad uchwalonym Statutem PZD, pozwoli wyjaśnić wszystkie wątpliwości. Wierzymy, że pomoże Pani działkowcom zachować ogrody, które miastu mogą przysporzyć tylko pożytku, zarówno w sferze przyrodniczej, jak i społecznej.
Okręgowy Zarząd Mazowiecki Polskiego Związku Działkowców