Pani Rzecznik, przez 8 długich lat naszej wspólnej walki o pozostawienie naszych działek i naszego Związku w spokoju, żaden z Rzeczników nie zabrał głosu w naszej sprawie.
Pani to zrobiła, chcąc znów spowodować ferment i niepokój w naszych szeregach, wśród starszych i młodszych działkowców. To się nie godzi Pani Rzecznik!
Użytkujemy działki od 30, 40 lat, a nawet dłużej. Chcemy spokoju na stare lata, chcemy wypoczywać, wychowywać nasze wnuki na działkach. Nie chcemy znów manifestacji przed Sejmem, Kancelaria Premiera, Urzędami Wojewódzkimi.
Mamy demokrację, o którą walczyliśmy jeszcze w „Solidarności” w 1981 r. i mamy wolność. Niech ona pozostanie w takiej wersji, a deweloperzy niech mają tylko nadzieję….
Pani, niech zostawi nasz Związek w spokoju. Dajcie nam wreszcie spokojnie wędrować na naszych alejkach, do naszych altan z naszymi rodzinami.
Działkowcy z Ciechanowa i Mławy