„Na dzisiaj problem ma Warszawa z zaspokojeniem roszczeń, które stanowią zagrożenie dla ogrodów i działkowców, a jutro może nasz ogród spotka ten sam problem lub zagrożenie jak 'powódź’ dotknie inny ROD w kraju, takie zagrywki rządzących wprowadzają stres i nerwówkę w oazę spokoju działkowców. Czy w końcu działkowcy będą mogli spokojnie uprawiać działki, wypoczywać na nich po latach ciężkiej pracy oraz liczyć na poszanowanie praw przesz władze? Pani Rzecznik, dlaczego nie reaguje Pani na propozycje Zrzeszenia?” – pytają działkowcy z ROD 'Flaming’ w Bydgoszczy. ROD_’Flaming’_w_Bydgoszczy.pdf